Jeżeli myślisz o stworzeniu własnego studia działającego w branży gamedev, to przypuszczam, że uporządkowanie kwestii prawnych nie stanowi jednej z głównych pozycji na Twojej checkliście. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to obszar, który większość osób początkowo pomija, wychodząc z założenia, że w pierwszej kolejności należy skupić się na stworzeniu dobrego produktu.
Działalność w branży gamedev, nawet początkujących game deweloperów, to jednak także działalność biznesowa, która w znacznym stopniu rządzi się tymi sami prawami jak każda inna. W związku z tym, nawet jeżeli dopiero podejmujesz pierwsze kroki w obszarze tworzenia gier i nie potrzebujesz wsparcia w zakresie prawnych regulacji AI czy lootboxów, to i tak warto mieć świadomość zasad, które poruszam w dzisiejszym wpisie.
Stworzenie spółki
Aktualnie w dalszym ciągu najbardziej popularnym sposobem prowadzenia działalności w Polsce jest jednoosobowa działalność gospodarcza. W wielu przypadkach będzie to rzeczywiście forma korzystna dla przedsiębiorców. Jeżeli jednak chcesz działać w branży gamedev, to najpewniej prędzej czy później będziesz musiał/musiała:
- zawrzeć umowę z wydawcą/platformą;
- zaprosić do współpracy z inne osoby;
- zatrudnić wykonawcę; czy też
- pozyskać środki na stworzenie lub marketing swojego tytułu.
W takim scenariuszu rozsądną decyzją może okazać się utworzenie spółki.
Jeżeli chodzi o możliwe warianty, to w przypadku studia indie najczęściej wybieraną formą jest dalej spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (prostej spółce akcyjnej, która w pewnych wypadkach może okazać się ciekawą alternatywą poświęcę inny wpis).
Dlaczego spółka z o.o.?
Powodów dla których można rozważać założenie spółki z o.o. jest wiele. Będą to m.in.:
- ograniczenie Twojej odpowiedzialności jako wspólnika;
- posiadanie „wehikułu” dla tworzonej przez Ciebie/zespół własności intelektualnej;
- kwestie podatkowe i ZUS;
- „poważne” postrzeganie przez rynek.
Jeżeli postanowisz założyć spółkę samodzielnie, zwróć przede wszystkim uwagę na to by umowa spółki odpowiednio regulowała takie kwestie jak zasady reprezentacji, możliwość sprzedawania udziałów, ograniczenia w prowadzeniu działalności konkurencyjnej czy obowiązki poszczególnych wspólników względem spółki. Dobrą praktyką będzie także zawarcie umowy wspólników (shareholder agreement), która doprecyzuje, w jaki sposób spółka będzie zarządzana i jakie są poszczególne prawa i obowiązki wspólników.
Studio indie a kontrakty
Niezależnie od rozmiaru i skali działalności, w ramach prowadzonej działalności studio indie najpewniej będzie zawierało szereg umów z wydawcami, współpracownikami, grafikami, umowy NDA, umowy licencyjne etc.
Dlaczego potrzebuję umów?
Przyjmuje się, że umowy zawiera się na złe czasy. Od siebie dorzucę też dobre czasy i … w zasadzie wszystkie inne. Dobrze przygotowane umowy sprawiają, że każda strona ma (a przynajmniej powinna mieć) świadomość tego, co się wydarzy jeżeli coś pójdzie nie tak (gra finalnie nie zostanie wydana) ale także gdy efekt przekroczy oczekiwania (np. gdy sprzedaż gry kilkukrotnie przekroczy plan).
Dodatkowo wypada zauważyć, że w takiej branży jak gamedev najistotniejszą wartością zawsze będzie własność intelektualna. Ma to znaczenie także z tego powodu, że do przeniesienia majątkowych praw autorskich do utworu – zarówno w Polsce jak i wielu jurysdykcjach na świecie – potrzebne jest spełnienie wymogu formy pisemnej.
Na co zwrócić uwagę przy umowie na wydanie gry?
Umowa z wydawcą to w praktyce jedna z najważniejszych umów zawieranych w ramach cyklu produkcyjnego gry.
Zanim dojdzie do rozpoczęcia negocjacji z potencjalnym wydawcą ważne jest odpowiedzenie sobie na następujące pytania:
- czego dokładnie oczekuję od tej współpracy (finansowanie developmentu, dystrybucja, marketing?);
- co jestem w stanie zaoferować.
Niezależnie od wzajemnych oczekiwań stron i zakresu zakładanej współpracy w umowie należy precyzyjnie uregulować takie obszary jak:
- sposób „rozliczania” się z poszczególnych etapów w procesie tworzenia tytułu;
- kwestie finansowania i jego zwrotu (tzw. recoup);
- dzielenie zysków z gry;
- udzielenie licencji wydawcy;
- wyjście z umowy;
a w wielu przypadkach także:
- merchandising;
- prawa do ewentualnych sequeli;
- działalność konkurencyjna;
- wyłączność.
Czy można chronić pomysł na grę?
Jeżeli myślisz o stworzeniu gry, pewnie zastanawiasz się, czy możesz „zająć” określony pomysł czy zasady gry. Musisz jednak wiedzieć, że generalną zasadą w prawie autorskim jest to, że same koncepcje czy idee nie są chronione. Chroniony jest natomiast sposób wyrażenia – czyli prościej mówiąc określona grafika, model postaci etc. Nie ma tym samym przeciwwskazań, żeby stworzyć kolejną grę MOBA czy grę w modelu „mafia” (czyli np. kolejne Among Us, które było popularne jeszcze jakiś czas temu).
Czy w związku z tym mogę w jakiś sposób ochronić się przed „kradzieżą” mojego pomysłu na grę?
Jeżeli masz wizję nowej gry i przed jej ujawnieniem potencjalnemu wspólnikowi chciałbyś/chciałabyś się zabezpieczyć, ciekawym i często stosowanym w praktyce rozwiązaniem może okazać się zawarcie odpowiednio przygotowanej umowy NDA.
Ochrona danych osobowych
Jeżeli będziesz prowadził/prowadziła studio indie, to z dużym prawdopodobieństwem dojdzie do przetwarzania danych osobowych. Będzie tak nie tylko wtedy, jeśli w ramach Twojej gry zbierane będą pewne dane od graczy. Dane będą przetwarzane także wtedy, jeśli jakiekolwiek osoby będą wchodziły na Twoją stronę internetową lub social media, czy też chociażby wejdziesz w relacje biznesowe z kontrahentami.
W związku z tym studio indie będzie zmuszone dostosować się do przepisów w zakresie przetwarzania danych osobowych. W praktyce sprowadzi się to do tego, że potrzebne będzie przygotowanie kompletu właściwie przygotowanych dokumentów wymaganych ww. przepisami, w tym m.in.:
- Polityka prywatności oraz cookies na stronie www;
- Klauzule informacyjne dla różnych kategorii współpracowników;
- Polityka ochrony danych;
- Rejestr czynności przetwarzania.
Ilość zagadnień, o których należy pamiętać przy rozwijaniu własnego studia gamedev jest znaczna. W związku z tym opisane w tym wpisie obszary nie mogą być wyczerpujące.
Powyższy artykuł nie jest poradą prawną. Jeżeli masz wątpliwości co do swojego biznesplanu lub chcesz skonsultować z prawnikiem planowane kroki prawne związane z rozwijaniem studia gamedev, zachęcam do kontaktu ze mną. Zadzwoń, napisz do mnie maila lub skontaktuj się za pomocą Messengera.
